Grzendowisko

diaaaabelek

Sporo czytałam o narkotykach. Jest to nałóg, z którego praktycznie nie ma wyjścia. Po przeczytaniu ,, Pamiętnika Narkomanki'' nigdy w życiu nie wezmę narkotyków. Dlaczego ludzie nie tolerują narkomanów? Przecież to prawie taki sam nałóg jak alkohol. Społeczeństwo nie jest świadome. Przecież tak dużo ludzi chce z tego wyjść - prawie wszyscy. Nie udaje im się, niestety psychika jest za bardzo zniszczona. Nie rozumiem ludzi,którzy dzwonią na policję, widząc narkomana. Czy to normalne? Często kiedy narkomanka jest w ciąży, też bierze. Dziecko rodzi się z głodem. Ech. Co myślicie o tym nałogu ?
P.S.Polecam Pamiętnik, bo...to lektura konieczna.

MoniŚ

czytałam pamiętnik narkomanki

siwa

ja też czytałam
nie wzruszył mnie on zbytnio.
dużo ciekawsza była książka
' my, dzieci z dworca zoo '

mam już ukształtowane zdanie, ale nie przedstawię go wam, chyba, że zechcecie, bo si e złapiecie za głowę.

powiem na wstępie, że ćpać trzeba z głową. tak samo, jak pić.

Natalia

Black_Rose Zgodzę się,że narkotyki są bardzo uzależniające.Ja też kiedyś "brałam",ale udało mi się z tego "uwolnić".Nie jest to przyjemnie,gdy człowiek traktuje cię jak ufoluda Shocked

,bo jesteś narkomanem.To co ja przeżyłam było strasznie nie miłe.Jedynie mój chłopak,przyjaciółka,rodzice i wychowawczyni (uczyłam się wtedy jeszcze) mi pomogli.To dzięki nim,jestem teraz "normalna" (tak powiedzieli by ludzie,którzy wytykali mnie palcami).

diaaaabelek

Siwa, czekam.

Piraniątko

Ćpunów rozumiem nie boję się ich mogę mieć przyjaciela ćpuna. Nie wiem jaki to nałog ponieważ nigdy nie próbowałam Boję się cpać cyz palić itp.
Ale myślę, że marihuana powinna zostać zlegalizowana. Jak każdy tak będziue jej pragnął przeciez za wszelką cenę ją dostanie. I nie rozumiem ludzi, którzy mówią "nienawidzę jej/jego bo ćpa"\. Pamiętnik narkomanki czytałam. My dzieci z dworca zoo nie jest lepsze... tam są opisane ogólnie, ale ohydnie! Nie czytało mi się tej książki najlepiej :/. A pamiętnik... ona tam pisała ogólnie, ale wiadomo co z czego. To chyba tyle.

diaaaabelek

Polecam również Gady-Mirosława Sokołowskiego.

siwa

jak się ćpa, to trzeba z głową.
ćpać można, aczkolwiek wszystko w granicach rozsądku.
narkotyki wypłukują witaminy z organizmu, tak?
więc jeśli po zarzyciu tegoż weźmniesz soboe 5-6 multiwitaminek, to będzie okej.
i do tego nie brać znowu po zgonie. brać można jak przestanie działać, ale nie p ozgonie!

i chemie po 18 dopiero, bo wtedy ma sie w miarę wszystkie narządy ukształtowane już, ale czym później, tym lepiej.

mam znajomego, który sobie podćpa czasami, spoko jest. w ogóle po nim tego nie widać i jest cholernie oczytany i mądry. sam się anglika nauczył Wink

ja tam nic do ćpunów nie mam, ale jedyne czego nie toleruję, to dawanie po kablach. tych ludzi, to nie dzierżę Evil or Very Mad

Piraniątko

Moja kumepla powiedziała "gdybym ja się igły nie bała to pewnie bym ćpała" moja bardzo dobra kumpela dobrze się uczy i w ogole. Mi to nie przeszkadza, nei przeszkadza mi, że moi znajomi palą, ale powiedzili też, że mnie zmuszać nie będą i jest ok Smile

)

siwa

ale, żeby ćpać, to igły nie koniecznie są potrzebne Wink

Piraniątko

siwa